Strona 1 z 5
Łatwo jest obsługiwać komputer mając obie ręce i oczy które ostro widzą. Gorzej jest jeśli klawiaturę musimy obsługiwać jednym palcem i niedowidzimy, a mimo to chcemy korzystać z techniki, surfować po Internecie, pisać dokumenty. Testuję opcje dostępności w Ubuntu.
Mało kto zwraca uwagę na możliwości dostosowania się systemu do człowieka w tym względzie. A możliwości Ubuntu w dostosowywaniu się do osób niepełnosprawnych są spore i warto o tym wiedzieć, niezależnie od tego czy potrafimy pisać obiema rękami i widzimy wszystko bez problemu.
Technologie wspierające czyli ułatwienia w korzystaniu z komputera dla osób niepełnosprawnych znajdują się w menu System/Preferencje. Pierwszą możliwością, którą zapewnia nam system jest czytnik ekranowy Orca. To syntezator mowy, który mówi nam co aktualnie dzieje się na ekranie. Program przy domyślnych ustawieniach mówi dosyć szybko i po angielsku próbuje czytać polskie napisy. Należy zmienić tempo syntezy mowy i zmienić syntezator na Speech Dispatcher
. Następnie wybrać język polski. Po zaznaczeniu opcji przedstawiania głosowego elementów pulpitu, program mówi nam co się znajduje na pulpicie, w jakiej ilości, ile zajmuje, co za rodzaj ikonki (dokument, folder). Po najechaniu na okno dialogowe, czyta jego zawartość oraz przyciski (wraz ze skrótami klawiszowymi). Przyczepić się można do cały czas włączonego okna programu Orca. Można było go przecież zminimalizować do ikony w trayu.

Ale Orca to również lupa ekranowa. O tej nie mogę powiedzieć nic dobrego. Opcji powiększenia mamy kilka, ale nie działają tak jak powinny. Jeśli wybierzemy powiększenia na całym ekranie to mamy cały ekran zawalony wielkimi przyciskami i tak naprawdę nie idzie się zorientować co gdzie jest. Po za tym samo naciśnięcie Obsługa powiększenia od razu włącza lupę i przez co przeszkadza w dalszej konfiguracji.Po wybraniu pozycji powiększonego ekranu, np. na dolną część ekranu, górna część zostaje czysta i całkowicie nie klikalna. Widać tylko tapetę. Bez sensu. W większości przypadków ten program po prostu nie działa.
Kolejnym programem który ma ułatwić obsługę komputera osobom niepełnosprawnym jest onBoard. To klawiatura ekranowa obsługiwana za pomocą myszy. Otwarte okienko jest na tyle małe, że nie trzeba myszą daleko jeździć od klawisza do klawisza, ale jest na tyle duże aby bez problemu trafiać w nie
. Program się ikonifikuje do tray, dzięki czemu jeśli nie jest potrzebny nie przeszkadza nam. Jeśli ikonka w tray'u jest za mała zawsze możemy włączyć większą, którą możemy umieścić gdzieś na pulpicie. Klikając na nią otwiera się nam klawiatura. Gdy minimalizujemy okno klawiatury pojawia się znów ikonka. Owa ikonka jest cały czas na wierzchu i nie chowa się pod oknami (nie jest to typowa ikona z pulpitu, a raczej coś w rodzaju widżetu).

Jest możliwość zmiany układu klawiatury bądź zdefiniowania makro. Generalnie pisze się wygodnie na tej klawiaturze, ma ciekawe opcje i możliwości konfiguracyjne. Ale to są moje odczucia, a ja jestem zdrowy, ręce mam sprawne.
W Technologie wspierające jest ciekawa opcja, która może być przydatna również dla osób, które są zdrowe. Mianowicie można zmienić wygląd okien proszących o hasło. Standardowo wyświetla się okno na środku ekranu, reszta jest nieaktywna i przyciemniona. Można to zmienić zaznaczając opcję Dialogi haseł jako normalne okna. Dzięki czemu nie blokujemy sobie ekranu.
- Poprzedni artykuł
- Następny artykuł »»