Ten krótki wpis nie będzie dokładnie o Linuksie, ale jak wykorzystać linuksowe narzędzia do wyciągnięcia ścieżki dźwiękowej z filmów z YouTube (i nie tylko).
To tej "operacji" przyda nam się pakiet FFMPEG, który można zainstalować klikając w ten link (trzeba mieć zainstalowane apturl aby działało instalowanie ze stron). Gdy już ściągnęliśmy film z YouTube, który nas interesuje (np. za pomocą DownloadHelper'a) uruchamiamy terminal i wchodzimy do katalogu z filmem. Na początek sprawdzamy jakim kodekiem skompresowany jest dźwięk:
$ ffmpeg -i film.flv
(...)
Stream #0.1: Audio: mp3, 44100 Hz, stereo, s16, 8 kb/s
(...)
(...)
Stream #0.1: Audio: mp3, 44100 Hz, stereo, s16, 8 kb/s
(...)
Interesuje nas tylko ta linijka, którą pokazałem powyżej, a tekstu wyplutego przez program jest znacznie więcej. Jak widać w tym filmie mamy do czynienia ze ścieżką audio o częstotliwości 44100 Hz, dźwięk stereo i 16 bitów gęstości. Aby zachować jakość dźwięku bez ponownego stratnego kompresowania, po prostu wyciągniemy z kontenera FLV skompresowaną ścieżkę:
$ ffmpeg -i film.flv -acodec copy dźwięk.mp3
W ten sposób tworzy nam się nowy plik dźwięk.mp3, który jest ścieżką dźwiękową z filmu. Dźwięki w ten sposób możemy wyciągać z różnych plików z filmów. Nie tylko FLV, ale również AVI czy MP4.
